Wystarczy tylko pomyśleć o charakterystycznym „ding” podczas uruchamiania komputera, a już wiesz, że to Windows. A co powiecie na pierwsze dźwięki trąbki w „Intel Inside”?
Te dźwięki towarzyszą nam od dawna i od razu budzą skojarzenia z niezliczonymi momentami korzystania
z produktów czy oferty danych marek.
Idźmy dalej.
Pomyślcie o markach, których logo słyszymy codziennie – Coca-Cola, z jej radosnym i energetycznym „brrrup!”, lub McDonald’s, które budzi apetyt swoim charakterystycznym „I’m lovin’ it”. Nawet bez patrzenia na te logo, ich dźwięki są jak melodyjne znaki rozpoznawcze.
A co powiecie na reklamę Calgon „dłuższe życie każdej pralki..” albo muzyczkę Pixar podczas gdy ich charakterystyczna lampeczka skacze. Pewnie już masz swoje skojarzenia 😉
W świecie reklamy, nie tylko wzrok, ale także słuch odgrywa kluczową rolę w budowaniu marki i jej rozpoznawalności. Dźwięki stają się częścią naszej kultury konsumenckiej, wbijając się głęboko w nasze świadomości i przypominając nam o tych markach za każdym razem, gdy je słyszymy.
Jak zatem powinna być usłyszana Twoja marka?
Fajnie będzie usłyszeć historię Twojej marki 😉
napisz lub zadzwoń – reszta po naszej stronie – KONTAKT TU
ps. jeśli chcesz zgłębić temat bardziej to na Spotify poszukaj „Twenty Thousand Hertz” który opowiada historie o słyszalnych logo.